Szokujące sceny rozegrały się w sobotę, 2 listopada w Jaworznie. Kilku młodych mężczyzn wdarło się na posesję 47-latka, agresorzy byli zamaskowani i uzbrojeni, a jeden z nich wykrzykiwał, że spali dom i pozabija jego mieszkańców. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z wydziału kryminalnego, którzy zaskoczyli napastników. Funkcjonariusze zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 17 do 21 lat oraz zabezpieczyli sporą ilość niebezpiecznych narzędzi, m.in. rewolwer gazowy z magazynkiem i nabojami, kastet, nóż, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i drewniane trzony od siekier.
Według ustaleń policjantów podłożem napaści był fakt, że 47-latek kilka minut wcześniej zwrócił uwagę głośno zachowującej się młodzieży. To rozsierdziło napastników, którzy założyli kominiarki i uzbrojeni w pałki, kije i inne narzędzia wtargnęli na posesję mężczyzny. Agresorzy kopali w drzwi i wykrzykiwali groźby, a gdy mężczyzna wyszedł z domu został poszarpany. Eskalacji agresji zapobiegli policjanci.
- Następnego dnia śledczy po zebraniu materiału dowodowego przedstawili 4 mężczyznom w wieku 17-21 lat zarzut za naruszenie miru domowego przy użyciu niebezpiecznych narzędzi działając publicznie, okazując przez to rażące lekceważenie porządku publicznego, a jednemu z nich tj. 21-latkowi dodatkowo za kierowanie gróźb karalnych przy użyciu niebezpiecznych narzędzi. Decyzją Prokuratora cała czwórka została objęta policyjnym dozorem i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych. Za te czyny grozi kara do 4,5 roku więzienia, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd - przekazała policja.
Napisz komentarz
Komentarze