Driftował na rynku, złapali go, dwa dni później zrobił to samo. Gruzin myślał, że w Polsce może robić, co chce, teraz grozi mu deportacja

W nocy z piątku na sobotę dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wlkp. otrzymał informację o mężczyźnie, który „driftuje" samochodem osobowym na płycie Starego Rynku w Środzie Wlkp.

Funkcjonariusze w trakcie patrolu miasta ujawnili opisany pojazd na terenie stacji benzynowej. Okazało się, że 26-letni obywatel Gruzji dokonał tam kradzieży paliwa. Podczas wykonywanych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, natomiast została pobrana mu krew do badań na zawartość środków odurzających w organizmie. 26-latek w niedzielę rano usłyszał zarzut niestosowania się do posiadanego aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów oraz odpowie za popełnione wykroczenia m.in. niestosowanie się do znaku drogowego i wjazd na plac Starego Rynku, zakłócanie porządku publicznego oraz używanie pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska o nadmiernym hałasie. W niedzielę w godzinach porannych, po wykonanych wszystkich czynnościach mężczyzna został zwolniony.

W godzinach nocnych 20 października br. policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o mężczyźnie, który „driftuje" osobówką na terenie Środy Wlkp. Okazało się, że obywatel Gruzji dopuścił się tych samych wykroczeń co dwie doby wcześniej oraz ponownie złamał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Dzisiaj, 22 października br. 26-letni obywatel Gruzji został przesłuchany w obecności tłumacza. Komendant Powiatowy Policji w Środzie Wlkp. podinsp. Krzysztof Wróblewski wystąpi z wnioskiem do Straży Granicznej o wydanie decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu do kraju pochodzenia.

Kierowcy miasto to nie tor wyścigowy, ani miejsce do „jazdy bokiem". Apelujemy o zachowanie rozsądku i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.

Źródło: wielkopolska policja