czwartek, 21 listopada 2024 21:57
Reklama

Młodego kierowcę odcięło po marihuanie. Zatrzymał auto na lewym pasie autostrady i zasnął

Policjanci legnickiej drogówki obudzili 26-latka, który zasnął w samochodzie na lewem pasie ruchu autostrady A-4. Mężczyzna najprawdopodobniej wcześniej zapalił marihuanę. Podczas przeszukania pojazdu policjanci ujawnili w opakowaniu po tabletkach kilkanaście działek suszu. Mieszkaniec Jawora został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Wkrótce usłyszy zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 3 lat więzienia.
Młodego kierowcę odcięło po marihuanie. Zatrzymał auto na lewym pasie autostrady i zasnął

Policjanci legnickiej drogówki pełniąc służbę na autostradzie A-4 zauważyli tworzący się zator drogowy. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby sprawdzić, czy nie doszło do zdarzenia drogowego. Kiedy mundurowi dojechali do początku utrudnienia zauważyli na lewym pasie unieruchomiony pojazd marki Seat, ze zgaszonymi światłami, a w środku śpiącego mężczyznę. Funkcjonariusze obudzili 26-latka, który był kompletnie zdezorientowany. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć, co tu robi i dlaczego zatrzymał swój pojazd na autostradzie i poszedł spać.

Podczas sprawdzenia mężczyzny, policjanci znaleźli przy nim szklaną lufkę oraz opakowanie z zawartością suszu. Po przebadaniu narkotesterem okazało się, że jest to marihuana. Z uwagi na podejrzenie, że 26-latek może znajdować się pod ich wpływem przeprowadzono badanie narkotesterem, które wykazało obecność środków odurzających z grupy cannabis. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a pojazd usunięto pomocą drogową.

26-letniego mieszkańca Jawora zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Wkrótce usłyszy zarzuty. Za posiadanie środków odurzających i kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama