sobota, 23 listopada 2024 10:44
Reklama

Pijany kierowca na rondzie pojechał prosto. Zatrzymał się na środku wysepki

Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło wczoraj, tuż przed północą, na ulicy Mickiewicza w Sandomierzu. Kierujący samochodem marki BMW wjechał na wyspę ronda i zatrzymał się na jej środku. Okazało się, że 25-latek siedzący za kierownicą był nietrzeźwy. Może mu teraz grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pijany kierowca na rondzie pojechał prosto. Zatrzymał się na środku wysepki

Wczoraj około północy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu otrzymał zgłoszenie o osobowym BMW, którego kierujący uderzył w wyspę ronda i zatrzymał się na jej środku. Krótko później okazało się, że za kierownicą niemieckiego pojazdu siedział 25-letni obywatel Ukrainy, który miał w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu. Nie jechał sam. Podróżował z dwoma innymi mężczyznami tej samej narodowości - 24 i 28-latkiem, którzy również znajdowali się w stanie nietrzeźwości.

Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. Teraz nieodpowiedzialny 25-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama