Poczuła, że złapała gumę. Potem zobaczyła człowieka w masce lekarskiej. Gruziński napad

Bezpośrednio po otrzymanym zgłoszeniu sprawą zajęli się policjanci z dwóch ostrołęckich wydziałów: kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego. Funkcjonariusze dzień i noc pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców tego napadu. Podczas rozpracowywania sprawy pracowało po kilkanaście godzin na dobę w czasie wolnym od służby.

Już dwa dni później w lesie na terenie gminy Czerwin funkcjonariusze znaleźli samochód, który brał udział w tym zdarzeniu. Został zabezpieczony na policyjnym parkingu.

Policjanci pracowali dalej, ich ustalenia wskazywały na to, że mężczyźni mogą być obywatelami innego państwa i mogą dokonywać tego rodzaju przestępstw na terenie całego kraju.

Mundurowi krok po kroku badali każdy szczegół sprawy, pozostając w służbie blisko 20 godzin na dobę. Wielu z nich przychodziło także w dni wolne od pracy. Ich dalsze ustalenia wskazywały na to, że mężczyźni mogą przebywać na terenie województwa łódzkiego.

W związku z tym kryminalni z Ostrołęki w miniony piątek pojechali do Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie ich ustalenia się potwierdziły. Tam właśnie doszło do dynamicznych zatrzymań. Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych, kiedy znajdowali się w aucie. Trzeci kilkanaście metrów dalej, na ulicy. Podczas akcji wszyscy napastnicy byli kompletnie zaskoczeni.

Z ustaleń wynika, że mężczyźni prawdopodobnie, przygotowywali się do kolejnego napadu. Zostali zatrzymani w trakcie obserwacji kolejnego kantoru. Podczas przeszukania pojazdu, którym się poruszali policjanci znaleźli maseczki chirurgicznemu, metalowe szpikulce oraz rękawiczki, które mogły być wykorzystane do przestępstwa w Ostrołęce.

Wszyscy zatrzymani to obywatele Gruzji w wieku 38, 42 i 53 lat. Mężczyźni zostali przewiezieni do ostrołęckiej komendy, gdzie wykonywane z nimi były dalsze czynności procesowe. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem.

Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce zastosował wobec wszystkich zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Niewykluczone, że zatrzymani „na sumieniu” mają również podobne zdarzenia, które miały miejsce na terenie całego kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą funkcjonariusze z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo-śledczego.

Źródło: KWP zs. w Radomiu/kp