Szybka interwencja policjantów z powiatu wrocławskiego, być może uratowała życie mężczyzny, który siedział w zamkniętym samochodzie z objawami hipertermii. Nie reagował na głosy policjantów. Wyglądał na bardzo osłabionego i tracącego kontakt z rzeczywistością. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. W obawie o życie i zdrowie mężczyzny, funkcjonariusze podjęli decyzję o wybiciu szyby w aucie i wyciągnięciu go na zewnątrz. Oczekując na karetkę, policjanci udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Po schłodzeniu organizmu, został on przewieziony do szpitala.
Policjanci z komisariatu w Długołęce pomogli mężczyźnie, który siedział w zamkniętym aucie będąc w złym stanie zdrowia. Do zdarzenia doszło w sobotę w godzinach popołudniowych, w jednej z miejscowości położonych na terenie gminy Długołęka.
Pojazd był zamknięty, a siedzący w środku mężczyzna nie reagował na głosy policjantów. Wyglądał na bardzo osłabionego i tracącego kontakt z rzeczywistością. Widząc stan, w jakim znajdował się mężczyzna, policjanci wezwali pogotowie ratunkowe.
W obawie o życie i zdrowie mężczyzny, funkcjonariusze podjęli decyzję o wybiciu szyby w samochodzie, po czym wyciągnęli osłabionego mężczyznę na zewnątrz. Oczekując na karetkę, policjanci udzielili mu dalej pierwszej pomocy.
Według przybyłych na miejsce ratowników medycznych, mężczyzna miał objawy hipertermii i po udzieleniu dalszej pomocy i schłodzeniu organizmu, został przewieziony do szpitala, gdzie dopiero zaczął odzyskiwać świadomość. Po ustaleniu przez policjantów tożsamości mężczyzny, okazało się, że był on poszukiwany jako zaginiony.
Źródło: policja
Napisz komentarz
Komentarze