poniedziałek, 25 listopada 2024 07:05
Reklama

Przed egzaminem solidnie sobie "dziabnął". Jazdę skończył na placu

Przed egzaminem solidnie sobie "dziabnął". Jazdę skończył na placu
W ośrodku ruchu drogowego w Słupsku do egzaminu państwowego na prawo jazdy przystąpił kursant będący pod wpływem alkoholu. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i urządzenie wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do lat 2.

Wczoraj w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Słupsku do egzaminu na prawo jazdy przystąpiła 43-letni mieszkaniec powiatu słupskiego. W trakcie egzaminu na placu manewrowym egzaminator wyczuł od kierowcy alkohol. Zakazał dalszej jazdy i wezwał policję. Policjanci, którzy przyjechali na interwencję, poddali kierującego badaniu na zawartość alkoholu. Urządzenie wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie.

Teraz mężczyzna zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.

Źródło: pomorska policja
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama