piątek, 22 listopada 2024 05:48
Reklama

Niemiec nie płakał, bo nawet nie wiedział, że ukradli mu auto. Powiedzieli mu dopiero policjanci po zatrzymaniu złodzieja w Polsce

Policjanci z Kostrzyna nad Odrą odzyskali skradziony na terenie Niemiec samochód zanim jego właściciel zdążył to zgłosić. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na pojazd podczas patrolu miasta. Podejrzany mężczyzna usłyszał zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. 24 – latek za kierownicę w ogóle nie powinien wsiadać, ponieważ nie posiada prawa jazdy. Pojazd warty kilkadziesiąt tysięcy złotych już niebawem wróci do właściciela.
Niemiec nie płakał, bo nawet nie wiedział, że ukradli mu auto. Powiedzieli mu dopiero policjanci po zatrzymaniu złodzieja w Polsce

Funkcjonariusze kostrzyńskiego komisariatu w nocy z piątku na sobotę (27/28 września) patrolowali teren miasta. Około godziny 02.00 ich uwagę na ulicy Sikorskiego zwrócił przejeżdżający samochód marki renault. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 24 – letni mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownice, gdyż nie ma prawa jazdy. To jednak nie koniec jego problemów. Auto którym się poruszał miało założone tablice rejestracyjne od innego pojazdu, miał też wybitą szyba. Policjanci nie mieli wątpliwości, że pochodzenie tego auta jest podejrzane.

Jak się okazało pojazd został skradziony na terenie Niemiec. Dzięki Polsko-Niemieckiemu Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku udało się dotrzeć do właściciela, który dopiero po informacji od mundurowych zgłosił kradzież swojego samochodu. Pojazd warty kilkadziesiąt tysięcy złotych już niebawem wróci do właściciela. 24-latek usłyszał zarzut paserstwa. Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o jego dwumiesięcznym aresztowaniu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama