W środę, 25 września około 18.40 policjanci z V Komisariatu zostali skierowani na ulicę Sztygarską, gdzie według zgłoszenia doszło do pożaru jednej z komórek lokatorskich. Jak się okazało, w płonącym pomieszczeniu właściciel składował chemię gospodarczą. W wyniku wysokiej temperatury pojemniki z areozolem zaczęły eksplodować, raniąc dwójkę dzieci, które znajdowały się w bliskiej odległości od miejsca zdarzenia.
W tej sprawie zatrzymany do wyjaśnienia został właściciel lokalu, który jest jednocześnie ojcem poszkodowanej dwójki. Obecnie trwają czynności pod nadzorem prokuratora zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia. Jeżeli okaże się, iż zatrzymany ma bezpośredni związek z narażeniem dzieci na utratę życia lub zdrowia, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Napisz komentarz
Komentarze