czwartek, 21 listopada 2024 21:34
Reklama

Wymachiwał siekierą i maczetą. Po przyjeździe policji zabarykadował się z dziećmi w mieszkaniu

Policjanci zatrzymali agresywnego 33-latka. Mężczyzna poruszał się na rowerze z maczetą i siekierą, którymi wymachiwał, a następnie zabarykadował się w mieszkaniu, aby ukryć się przed mundurowymi. Na miejscu interweniowali policyjni kontrterroryści, którzy po siłowym wejściu zatrzymali agresora. Jak się okazało, 33-latek kilkanaście godzin wcześniej dokonał rozboju i uszkodzenia ciała innego mężczyzny...
Wymachiwał siekierą i maczetą. Po przyjeździe policji zabarykadował się z dziećmi w mieszkaniu

W czwartek, 29 sierpnia wieczorem pszczyńscy policjanci interweniowali  wobec agresywnego 33-latka w związku ze zgłoszeniem, że na rowerze porusza się mężczyzna, który wymachuje maczetą i siekierą. Mundurowi natychmiast przystąpili do działań i odnaleźli agresora. Mężczyzna nie reagował na wydawane polecenia, a następnie zaczął uciekać. Na miejscu interwencji sytuacja była bardzo dynamiczna. Stróże prawa podjęli pościg i oddali strzały ostrzegawcze. Uciekinier ukrył się i zabarykadował się w jednym z mieszkań w miejscowości Wola, należącym do jego znajomej.

Na miejsce wezwano posiłki. Do akcji wkroczyli policyjni kontrterroryści z Katowic. Tuż po północy, po siłowym wejściu do mieszkania przez zespół bojowy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach 33-letni agresor został zatrzymany przez policjantów. Oprócz mężczyzny w mieszkaniu znajdowała się kobieta oraz trójka dzieci. Nikomu nic się nie stało.

Mundurowi ustalili, że zatrzymany mieszkaniec powiatu pszczyńskiego jest podejrzewany o to, że w dniu poprzednim dokonał rozboju oraz uszkodzenia ciała innego mężczyzny. Czynności w tej sprawie prowadzą pszczyńscy kryminalni.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

marta 31.08.2024 19:05
przykład idzie z góry.......miłej służby

Reklama