piątek, 22 listopada 2024 09:51
Reklama

36-latek włamywał się do myjni samoobsługowych, jego dziewczyna woziła go na miejsce przestępstw

Za przestępstwa kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia odpowie 36-latek z gminy Końskowola, który kilkukrotnie pokonywał zabezpieczenia, a następnie kradł pieniądze i żetony z myjni samoobsługowych. Jego partnerka, która podwoziła go na miejsca przestępstw odpowie za pomocnictwo. Łączne straty poniesione przez przedsiębiorców, na skutek działań przestępców to ponad 56 000 złotych. Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
36-latek włamywał się do myjni samoobsługowych, jego dziewczyna woziła go na miejsce przestępstw

W okresie od 13 do 19 sierpnia, 36-latek wspólnie ze swoją 40-letnią partnerką dokonali na terenie powiatu puławskiego kilku kradzieży z włamaniem do myjni samoobsługowych. Ona podwoziła go swoim autem na miejsca przestępstw, a on niszczył kasety wrzutowe, kradł pieniądze oraz żetony. Łączne straty poniesione przez przedsiębiorców, na skutek działań przestępców to ponad 56 000 złotych.

Dzięki nagraniu z monitoringu, sprawców rozpoznał jeden z właścicieli myjni. Kobieta została zatrzymana przedwczoraj przez puławskich kryminalnych w miejscu swojego zamieszkania, a jej partner, kilkadziesiąt minut później, na jednej z ulic w centrum Puław. Jak się po chwili okazało, to nie były wszystkie „grzechy” mężczyzny. W trakcie zatrzymania, policjanci ujawnili przy nim środki odurzające. 36-latek i jego partnerka przyznali się do popełnienia przestępstw i teraz o ich losie zadecyduje sąd. Czyny, których się dopuścili zagrożone są karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama