piątek, 22 listopada 2024 04:54
Reklama

27-latek kilka razy dotkliwie pobił brata. Miesiąc później skatowany 30-latek zmarł w szpitalu

Nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 27-latkowi z gminy Łuków, który dotkliwe pobił swojego brata. Niestety pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń ciała i nie odzyskawszy przytomności po kilku tygodniach zmarł w szpitalu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a dzisiaj Sąd przychylił się do wniosku Policji oraz Prokuratury i zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
27-latek kilka razy dotkliwie pobił brata. Miesiąc później skatowany 30-latek zmarł w szpitalu

Łukowscy policjanci pod nadzorem Prokuratury prowadzą śledztwo przeciwko 27-latkowi z gminy Łuków. W ubiegłym miesiącu młody mężczyzna kilkukrotnie pobił 30-letniego brata, który z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Niestety dzisiaj nad ranem mundurowi otrzymali informację, że pobity przez brata 30-latek nie odzyskawszy przytomności zmarł w szpitalu.

Prowadzący śledztwo policjanci ustalili też, że 27-latek wcześniej wielokrotnie groził swemu starszemu bratu, groził też swojej siostrze, którą notorycznie obrażał i wyzywał. Ostatnio młodzieniec zaczął też grozić swoim sąsiadom, którzy obawiając się jego agresywnych zachowań powiadomili policjantów.

27-latek został zatrzymany i już usłyszał zarzuty. Grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Dzisiaj Sąd przychylił się do wniosku łukowskiej Policji oraz Prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy wobec 27-latka. Co najmniej najbliższe 3 miesiące młody mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Sprawiedliwa 20.08.2024 11:57
Kara owszem,ale do roboty cieżkiej też, żeby zarobił na swoje utrzymanie .

Reklama