W piątek ok godziny 20.00, dyżurny puckiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu we Władysławowie. Policjanci ustalili, że mężczyzna, prawdopodobnie nietrzeźwy, wszedł do jednego ze sklepów z pamiątkami i dokonał zaboru wisiorka, po czym wyszedł pokazując ekspedientce broń. Świadek, który widział zdarzenie, odepchnął sprawcę i odebrał przedmiot, który wzbudzał u pracownicy zagrożenie życia i zdrowia. Sprawca uciekł w nieznanym kierunku.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z wydziału dochodzeniowo – śledczego i technik kryminalistyki. Zabezpieczali ślady i przesłuchiwali świadków zdarzenia. Jak ustalili, to policjant z Łodzi, który przebywał na urlopie z rodziną w nadmorskim kurorcie, odebrał mężczyźnie pistolet na kulki.
Komendant puckiej komendy zarządziła alarm angażując do ujawnienia sprawcy dużą ilość policjantów. Posiadając rysopis sprawcy, policjanci dokonywali wnikliwej analizy materiału i sprawdzali miejsca, gdzie mógł znajdować się sprawca.
W kilka godzin po ogłoszeniu alarmu, policjanci z Władysławowa rozpoznali sprawcę i dokonali zatrzymania mężczyzny, który przebywał na jednej z ulic Władysławowa. W bagażu podręcznym mężczyzny policjanci ujawnili broszkę oraz inne przedmioty pamiątkowe, które mogły pochodzić z przestępstwa.
Podczas wykonywania czynności do policjantów podszedł właściciel innego sklepu, który zawiadomił o kradzieży pieniędzy z puszki na napiwki przez zatrzymanego mężczyznę. Kwotę pieniędzy policjanci także ujawnili przy zatrzymanym. Na wniosek prokuratora sąd postanowił o zastosowaniu dla 42-latka tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze