Ludzie dawali mu swoje bitcoiny. Miał je pomnażać, wszystko zdefraudował

Policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością katowickiej komendy wojewódzkiej, na podstawie zebranych przez siebie informacji, przeprowadzili na terenie Warszawy realizację, w trakcie której zatrzymali 33-latka, mieszkańca tego miasta.

Mężczyzna ten prowadził firmę "Crypto Academy", która zajmowała się szkoleniami w zakresie funkcjonowania ktyptowalut w świecie wirtualnym i obrotu nimi. Osobom, które szkolił proponował pomnożenie posiadanych przez nie środków, jeśli zostaną mu one przekazane na pewien, określony wcześniej czas – zysk miał wynosić nawet 180%. Pokrzywdzeni przekazywali mu swoje fundusze w formie Bitcoinów, lub też w złotówkach, za które sprawca nabywał kryptowalutę.

W ten sposób od kwietnia do końca 2017 roku 33-latek stał się posiadaczem prawie 200 Bitcoinów, oszukując około kilkadziesiąt osób. Kapitalizacja zysków miała nastąpić w styczniu 2018 roku, jednak do niej nie doszło. Podejrzany nie zwrócił również środków, które pobrał. W chwili przejmowania kryptowaluty jeden Bitcoin warty był od  około 4 do 6 tys. złotych, na dzień dzisiejszy jego wartość przekracza 27 tys. złotych. Zatem sprawca swoim działaniem spowodował straty znacznej wartości, a za swój czyn może spędzić w więzieniu nawet 10 lat. Sąd Rejonowy w Katowicach, na wniosek policji i Prokuratury Regionalnej w Katowicach, która nadzoruje postępowanie, zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Osoby, które zostały oszukane przez firmę "Crypto Academy" proszone są o kontakt z Wydziałem do walki z Cyberprzestępczością KWP w Katowicach, tel. 32 200 14 60.

Źródło: policja