piątek, 22 listopada 2024 08:17
Reklama

Zawodowy kierowca jechał autobusem pod prąd i próbował zawrócić. Tłumaczył, że się zagapił

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w piątkowy wieczór na DTŚ. Kierujący autobusem komunikacji miejskiej zjechał na trasę zjazdem pod prąd. Kiedy się zorientował, że jest w niewłaściwym miejscu, próbował zawrócić. Na szczęście obyło się bez kolizji. Za swoje zachowanie kierowca stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem.
Zawodowy kierowca jechał autobusem pod prąd i próbował zawrócić. Tłumaczył, że się zagapił
O tym, że trzeba zwracać uwagę na oznakowanie wiedzą wszyscy kierowcy. Tym bardziej budzi zdziwienie zachowanie zawodowego kierowcy, 67-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej, który pomimo infrastruktury drogowej, ignorując podstawowe przepisy ruchu oraz znaki drogowe wjechał autobusem komunikacji miejskiej na Drogową Trasę Średnicową. Kiedy zorientował się, że popełnił błąd, postanowił zawrócić. Niestety z uwagi na gabaryty autobusu okazało się to mocno utrudnione. Udało się to dopiero w asyście mundurowych. Szczęśliwie, autobus zjeżdżał do zajezdni, więc kierujący swoim zachowaniem nie naraził na niebezpieczeństwo pasażerów.2wwwwwwwwKierowca swoje zachowanie próbował policjantom tłumaczyć "chwilą zamyślenia". Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu. Skutkiem tego nieodpowiedzialnego zachowania był wstrzymany ruch na około 30 minut. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a za wykroczenie odpowie przed sądem. Grozi mu grzywna do 30 000 zł.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama