Policjanci kontrolujący przejeżdżające w nocy pojazdy zatrzymali kierowcę hyundaia. W pojeździe siedziało dwóch mężczyzn wyraźnie zaskoczonych kontrolą. Podczas rozmowy mundurowi zauważyli leżące w ich pojeździe tablice rejestracyjne na bytowskich numerach, pomimo tego, iż obaj byli spoza powiatu bytowskiego. Policjanci odnaleźli w systemie adres właściciela przypisanego do tablic. Gdy pojechali na miejsce zauważyli stojącego volkswagena, który nie miał na sobie rejestracji. Dodatkowo w pojeździe uszkodzony był zamek drzwi, siłowo opuszczone szyby i porozrzucane przedmioty. To dało jasny sygnał, że doszło do usiłowania jego kradzieży z włamaniem.
Dodatkowo podczas badania alkomatem zatrzymanego do kontroli kierowcy wyszło na jaw, że jest on nietrzeźwy. 39 i 36-latek zostali zatrzymani, a Prokurator Rejonowy w Bytowie przedstawił im zarzuty kradzieży tablic rejestracyjnych, co według nowych przepisów jest przestępstwem oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Za te przestępstwa grozi im nawet do 10 lat więzienia. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Napisz komentarz
Komentarze