Podczas zatrzymania członka grupy przestępczej policjanci znaleźli 1,5 kilograma haszyszu

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą przez ponad rok prowadzili skomplikowane śledztwo dotyczące nielegalnej fabryki papierosów. Praca funkcjonariuszy była nie tylko intensywna, ale również wymagała dużej dyskrecji i precyzji. Policjanci prowadzili szeroko zakrojone działania operacyjne, aby rozpracować całą sieć osób zaangażowanych w nielegalny proceder.

W środę rano, przy wsparciu wrocławskich kontrterrorystów, przeprowadzona została operacja zatrzymania jednego z członków grupy przestępczej. Policyjnych komandosów wsparli funkcjonariusze z wałbrzyskiego Wydziału ds. Walki z Przestępczością Gospodarczą. Operacja została przeprowadzona wczesnym rankiem, aby zaskoczyć podejrzanego i zminimalizować ryzyko ucieczki. Funkcjonariusze weszli na teren posesji i natychmiast przystąpili do przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych.

Podczas sprawdzania policjanci natknęli się na nieoczekiwany ładunek. W jednym z pomieszczeń gospodarczych odnaleźli ponad 1,5 kilograma haszyszu o czarnorynkowej wartości ponad 80 tys. złotych. Odkrycie haszyszu rozszerzyło zakres śledztwa, wskazując na możliwe powiązania grupy przestępczej z handlem narkotykami.

Dzięki skutecznym działaniom funkcjonariuszy przerwano działalność nielegalnej fabryki papierosów i odkryto dodatkowe wątki przestępcze. Śledczy kontynuują prace nad sprawą, aby dokładnie wyjaśnić wszystkie aspekty działalności grupy i postawić przed sądem wszystkie zaangażowane osoby. Zatrzymany 45-letni mężczyzna już teraz spędzi najbliższe trzy miesiące w „celi”, gdyż sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci aresztu. Będzie to dla niego prawdopodobnie dopiero początek nieprzyjemności. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków w Polsce sąd może orzec karę do 10 lat pozbawienia wolności.

Łącznie do całej sprawy wałbrzyscy mundurowi zatrzymali już 25 osób, z których większość została tymczasowo aresztowana. Dwie z nich w dalszym ciągu pozostają za murami zakładów karnych.