Chciał wyjaśnić coś z policjantami, okazało się, że jest poszukiwany za przemyt ponad tony kokainy

Mundurowi z posterunku w Kroczycach zostali skierowani na interwencję do Szczekocin. Sprawa miała dotyczyć przywłaszczenia pojazdu przez pracownika jednej z firm. Na miejscu nie zastali jednak zgłaszającego. W jego imieniu pojawił się reprezentujący go 52-letni mieszkaniec Warszawy.

Policjanci wylegitymowali uczestników interwencji. Jak się okazało 52-letni mężczyzna, działający w imieniu zgłaszającego – właściciela firmy - był poszukiwany przez hiszpański wymiar sprawiedliwości Europejskim Nakazem Aresztowania w związku z handlem i przemytem narkotyków, praniem brudnych pieniędzy oraz udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyźnie zarzucano udział w przemycie drogą morską 1200 kg kokainy. Sąd Okręgowy w Częstochowie zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie.

Europejski nakaz aresztowania (ENA) – to uproszczona forma ekstradycji, stosowana przez państwa członkowskie Unii Europejskiej, umożliwiająca aresztowanie osoby podejrzanej lub oskarżonej o popełnienie przestępstwa albo już skazanej za nie i wydanie jej do kraju, w którym zostanie postawiona przed sądem lub będzie odbywać wcześniej orzeczoną karę.