Syn, dostrzegając okazję, wszedł do środka i ukradł kopertę z zawartością 14 tysięcy złotych. Poszkodowany szybko zorientował się, że brakuje mu pieniędzy i natychmiast powiadomił policję. Okoliczności zdarzenia wskazywały, że sprawcą mógł być jego syn, który zaczął dysponować sporą gotówką, pomimo że jest osobą bezrobotną.
Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania podejrzanego. W trakcie prowadzenia czynności na miejscu zgłoszenia funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ukrywa się na terenie posiadłości ojca, a dokładniej - w kurniku. Na miejscu doszło do niecodziennej sytuacji. Mężczyzna odmówił wyjścia z kurnika, mimo wezwań policjantów. W obliczu oporu, funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego, aby skłonić go do opuszczenia kryjówki.
Podczas wyprowadzania go z kurnika, z kieszeni mężczyzny wypadła spora ilość gotówki. Policjanci zdołali zabezpieczyli większość skradzionych pieniędzy, co niewątpliwie stanowiło ulgę dla poszkodowanego ojca. Okazało się również, że mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego, gdyż badanie wykazało prawie 4 promile alkoholu w jego organizmie.
Po przewiezieniu 39-latka na komendę, musiał on najpierw wytrzeźwieć. Następnie usłyszał zarzuty za kradzież, co może teraz skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za taki czyn sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Napisz komentarz
Komentarze