Do tego brutalnego zdarzenia doszło pod koniec marca 2024 roku nocą w Ełku. Działając wspólnie i w porozumieniu trzej zamaskowani mężczyźni pobili mieszkańca miasta. Każdy z tych mężczyzn w trakcie napaści miał maczetę. Zadawali pokrzywdzonemu uderzenia po całym ciele, powodując liczne rany w zasadzie na wszystkich częściach ciała. Po ataku zostawili mężczyznę i uciekli.
Pierwszy z mężczyzn został zatrzymany następnego dnia po zdarzeniu. U niego w mieszkaniu policjanci w trakcie przeszukania odnaleźli maczety. Zabezpieczone tam zostały także środki odurzające – mefedron. Był to mężczyzna znany pokrzywdzonemu i to tylko z nim pokrzywdzony miał się spotkać na rozmowę tego feralnego wieczoru.
23-latek usłyszał m.in. zarzut pobicia przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu, gróźb oraz zmuszania pokrzywdzonego do określonego zachowania poprzez stosowanie groźby. Mężczyzna na wniosek prokuratora został przez sąd tymczasowo aresztowany.
Policjanci pracowali nad ustaleniem dwóch pozostałych osób, które brały udział w tym zdarzeniu oraz ustaleniem dokładnego przebiegu i motywów tego niebezpiecznego zajścia. W wyniku podjętych czynności wytypowani zostali dwaj mężczyźni z Ełku.
Wykonanie szeregu działań oraz przeprowadzone badania i ekspertyzy zebranego materiału dowodowego potwierdziły, że brali oni udział w tym zdarzeniu. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów. Motywem działania napastników były osobiste porachunki z ich ofiarą.
Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty udziału w pobiciu z użyciem maczety i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Obaj zostali tymczasowo aresztowani.
Napisz komentarz
Komentarze