Wczoraj (26.06.br.), po godzinie 17 krakowskie służby otrzymały informację o ciężko rannym mężczyźnie w okolicy ulicy Grota Roweckiego. 38-latka z ranami kłutymi zabrano do jednego z krakowskich szpitali, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Będący na miejscu policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło chwilę wcześniej, gdy jadący rowerzysta potrącił psa spacerującej pary. Właściciel psa zwrócił uwagę rowerzyście. Pomiędzy mężczyznami doszło do sprzeczki. W pewnym momencie rowerzysta rozpylił gaz w kierunku mężczyzny, a następnie uderzył go kilkukrotnie ostrym narzędziem, po czym uciekł.
Na miejscu grupa dochodzeniowo – śledcza zabezpieczała ślady, monitoring, rozpytywano świadków bójki, zabezpieczano również nagrania z telefonów komórkowych. Bardzo szybko ustalono, tożsamość sprawcy jak również gdzie mieszka. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu. Z uwagi na to, że był bardzo pobudzony i komunikaty prasowe mogły wywołać u niego agresję przeciwko sobie, policja nie informowała mediów o bieżących działaniach. Na miejscu pojawili się natomiast policyjni negocjatorzy, policjanci OPP, jak również policyjni kontrterroryści. Blok został otoczony funkcjonariuszami. Gdy policjanci szturmowali drzwi do mieszkania sprawcy, ten z nożem wyskoczył z mieszkania przez okno (parter). Tam został obezwładniony przez funkcjonariuszy i zatrzymany. To 24-letni mieszkaniec Krakowa. Dzisiaj będzie najprawdopodobniej przewożony do Prokuratury.
Mężczyzna ten kilka dni temu ( 21.06.) zaatakował kierowcę MPK. Tego dnia około godz. 20,30 policjanci interweniowali na ul. Dobrego Pasterza w Krakowie, gdzie jak ustalono rowerzysta, miał blokować przejazd autobusu, a następnie miał uderzyć pięścią (w której trzymał nóż) w twarz kierującego autobusem MPK. 24-latek został wtedy zatrzymany i usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego.
Napisz komentarz
Komentarze