piątek, 22 listopada 2024 15:19
Reklama

Po wypadku śmiertelnym motocykl "zniknął" z miejsca. Właściciel hondy próbował ją ukryć

Do zdarzenia doszło dziś po godzinie 2.00 w nocy w Wohyniu na ul. Średniej. Jak wynika ze wstępnych ustaleń radzyńskiej drogówki kierujący motocyklem 25-latek na prostym odcinku wywrócił się i uderzył w zaparkowanego VW Passata. W wyniku uderzenia poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. Policjanci na miejscu zauważyli ciało motocyklisty, kask i uszkodzone elementy, ale nie było śladu po motocyklu. Funkcjonariusze ustalili, że właścicielem motocykla jest 23-latek i to właśnie u niego, za zabudowaniami gospodarczymi odnaleźli ukryty motocykl marki Honda, który nie był zarejestrowany. 23-latek był pijany i został zatrzymany. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.
Po wypadku śmiertelnym motocykl "zniknął" z miejsca. Właściciel hondy próbował ją ukryć

Zdarzenie miało miejsce na prostym odcinku drogi gminnej i oświetlonej. Kierujący motocyklem uderzył w tył zaparkowanego na jedni „passata”. Niewykluczone, że motocyklista przed zderzeniem stracił panowanie i przewrócił się, a następnie doszło do uderzenia z zaparkowanym VW. Niestety kierujący, którym okazał się 25-latek, nie przeżył wypadku. Policjanci ustalili, że miał uprawnienia do kierowania. Z ustaleń policjantów wynika, ze mężczyzna z motocyklu jechał sam.

Z miejsca zdarzenia przed przyjazdem służb nieznana osoba zabrała motocykl. Policjanci ustalili, że właścicielem motocykla jest 23-latek i to właśnie u niego, za zabudowaniami gospodarczymi odnaleźli ukryty za belami słomy  motocykl marki Honda CRF 450 typu Cross, który nie był zarejestrowany. 23-latek był pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany przez policjantów. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Shiettt 23.06.2024 16:53
Komentarz usunięty

Reklama