piątek, 22 listopada 2024 17:39
Reklama

Pijak wjeżdża na rondo pod prąd. Chciał po prostu jechać w lewo. WIDEO



Wjechał pod prąd na rondo. Na szczęście o wszystkim zostali szybko poinformowani policjanci, którzy po chwili byli już na miejscu i zatrzymali kierowcę. Jak się okazało, mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali 60-latkowi prawo jazdy, a jego sprawą zajmie się teraz sąd. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.


Kolejny już raz właściwa reakcja kierowcy doprowadziła do zatrzymania przez policjantów nietrzeźwego kierowcy. Tym razem mieszkaniec Gogolina jadąc od Krapkowic zauważył volkswagena, którego tor jazdy wskazywał, że jego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Podczas wjeżdżania na rondo jego kierowca pojechał pod prąd nie zważając na inne samochody.

Jak się okazało, za kierownicą siedział 60-letni mieszkaniec gminy Strzeleczki. Badanie alkomatem pokazało, że miał on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat więzienia oraz wysoka grzywna.

&feature=youtu.be

Źródło: policja
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama