środa, 28 sierpnia 2024 08:01

Stanął w obronie koleżanki i wraz z nią brutalnie pobił znajomego, a drugiego ranił nożem

Bytomscy policjanci zatrzymali 23-latka, który ugodził nożem w klatkę piersiową swojego kolegę i wspólnie ze znajomą pobili kolejnego. Na czas trwającego postępowania podejrzana za pobicie została objęta policyjnym dozorem, a mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Pokrzywdzeni zostali hospitalizowani. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Stanął w obronie koleżanki i wraz z nią brutalnie pobił znajomego, a drugiego ranił nożem

Do tragicznego zdarzenia doszło kilka dni temu w centrum Bytomia. W jednym z mieszkań kobieta i 3 mężczyzn spożywali alkohol. W trakcie imprezy doszło pomiędzy nimi do kłótni, podczas której 33-latek i jego o rok starszy kolega ubliżali i wyzywali kobietę. W jej obronie stanął 23-latek, który wspólnie z obrażaną kobietą dotkliwie pobił 34-latka. Następnie młody mężczyzna zaatakował nożem 33-latka, zadając mu dwa ciosy w klatkę piersiową. Po całym zdarzeniu sprawcy zbiegli z miejsca przestępstwa. Po pewnym czasie kobieta zadzwoniła na numer alarmowy i poprosiła o pomoc dla kolegów.

Do mieszkania zostały skierowane zespoły ratownictwa medycznego, a dyżurny bytomskiej komendy natychmiast wysłał tam policjantów. Pokrzywdzeni zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Sprawą zajęli się policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu, którzy wspólnie z policjantami Komisariatu Policji III w Bytomiu ustalili miejsce pobytu oraz zatrzymali podejrzanych. Para agresorów została osadzona w policyjnym areszcie. Kobiecie przedstawiono zarzut pobicia, a 23-latkowi zarzut pobicia i usiłowania zabójstwa.

Na czas trwającego postępowania podejrzana została objęta policyjnym dozorem, a młody mężczyzna decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi kara do 3 lat więzienia, natomiast podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze