Testowali towar, gdy wpadli policjanci. Plantatorzy zatrzymani na gorącym uczynku

Kryminalni z VI Komisariatu Policji KMP w Łodzi zlikwidowali nielegalną plantację marihuany. Uprawa znajdowała się na obrzeżach Łodzi, na terenie prywatnej posesji. W ręce stróżów prawa wpadło blisko 246 gramów gotowego suszu roślinnego i 88 sadzonek konopi w różnych fazach wzrostu, z których można wyprodukować blisko 1936 gramów marihuany.

Kryminalni z VI Komisariatu KMP w Łodzi podejrzewali, że na obrzeżach Łodzi może znajdować się nielegalna uprawa konopi. Stróże prawa analizowali dostępne im wiadomości, co pozwoliło na wytypowanie miejsca, gdzie prowadzony był nielegalny proceder. 03 maja 2018 roku około godziny 11:00 na teren posesji przy ul. Byszewskiej wkroczyli policjanci. Na miejscu funkcjonariusze odnaleźli specjalnie zaadoptowaną „amatorską” szklarnię, w której znajdowało się 78 donic z krzakami marihuany, w różnych fazach wzrostu. Dodatkowo zabezpieczony został susz roślinny. Na miejscu zatrzymano również dwóch 42-latków, którzy prowadzili i doglądali plantację. Mężczyźni odurzali się marihuaną, którą przestali palić dopiero na widok policjantów.

Dodatkowo w czasie przeszukania mieszkań podejrzanych policjanci zabezpieczyli dalsze 10 sadzonek konopi oraz blisko 238 gramów marihuany. Oszacowano, że czarnorynkowa wartość zabezpieczonej plantacji to około 65 tys. złotych. Mężczyźni, którzy nie byli wcześniej notowani usłyszą zarzut posiadania znacznej ilości marihuany oraz uprawy narkotyków, za co grozić im może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd.



Źródło: Łódzka Policja