Na nietypowy sposób wyłudzenia pieniędzy od pracodawcy zdecydował się 27- letni mieszkaniec gminy Daleszyce. Mężczyzna w celu wyłudzenia świadczeń socjalnych w zakładzie pracy przedłożył akt zgonu ojca oraz aktu urodzenia dwójki dzieci. Problemy 27-latka zaczęły się wówczas, gdy wyszło na jaw, że dokumenty nie były wystawione przez Urząd Stanu Cywilnego a przez niego samego. W konsekwencji tego czynu mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
W piątek do mundurowych z komisariatu w Daleszycach wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że jeden z mieszkańców gminy najprawdopodobniej podrobił dokumenty. Jak ustalili stróże prawa, 27-latek podjął próbę wyłudzenia świadczeń socjalnych w swoim zakładzie pracy. Mężczyzna „wystawił” akt zgonu na swojego ojca. Ponadto przygotował również dwa dokumenty, z których wynikało, że został ojcem bliźniaków. Kiedy pracodawca zaczął weryfikację w Urzędzie Stanu Cywilnego okazało się, że nikt takich aktów nie wystawiał. Wówczas do czynności wkroczyli mundurowi z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą kieleckiej komendy, wsparci przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Daleszycach. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali 27-latka. Już wstępne czynności wykazały, że dokumenty najprawdopodobniej były podrobione i nie wystawił ich urzędnik a sam zatrzymany.
Chęć wyłudzenia świadczenia oznacza dla 27-latka duże kłopoty. Mężczyzna odpowie przed sądem za oszustwo oraz podrobienie dokumentów. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Świętokrzyska Policja
Chciał naciągnąć ZUS na socjal. "Uśmiercił" ojca i na szybko "dorobił" dwójkę dzieci
- 01.05.2018 09:51
Napisz komentarz
Komentarze