poniedziałek, 25 listopada 2024 11:07
Reklama

Zwyrodniały syn znęcał się nad ojcem. Skrępował go w piwnicy, bił, groził kalectwem i śmiercią

Decyzją chorzowskiego sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 24-letni mieszkaniec Świętochłowic, który znęcał się nad swoją ojcem oraz pozbawił go wolności, trzymając skrępowanego w piwnicy. Podczas domowych awantur ubliżał i groził pokrzywdzonemu pozbawieniem życia. Agresor nie stronił też od przemocy fizycznej. Do tego posiadał i uprawiał marihuanę. Podejrzanemu grozi kara nie mniejsza niż 3 lata więzienia.
Zwyrodniały syn znęcał się nad ojcem. Skrępował go w piwnicy, bił, groził kalectwem i śmiercią

Dyżurny ze świętochłowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że u mieszkańca miasta przebywa mężczyzna, którego pod koniec maja miał pobić, skrępować i przetrzymywać w piwnicy jego 24-letni syn.

Policjanci ze świętochłowickiej komendy pojechali pod wskazany adres i na miejscu ustalili, że 48-latek z widocznymi obrażeniami ciała padł ofiarą przemocy z rąk własnego syna. Jak ustalili śledczy, domowy oprawca ubliżał swojemu ojcu oraz kierował wobec niego groźby pozbawienia życia od kilku lat. Nie stronił też od przemocy fizycznej.

Ponadto pod koniec maja br. pozbawił go wolności i przetrzymywał zamkniętego w mieszkaniu i piwnicy. Zachowanie to było połączone ze szczególnym udręczeniem, gdyż skrępował mu ręce i nogi, polewał zimną wodą, uderzał po całym ciele, powodując poważne obrażenia ciała.
Dopiero po kilku godzinach kat wypuścił swoją ofiarę z piwnicy. Dla odmiany zamknął go w mieszkaniu i groził kalectwem i śmiercią. Agresor został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.

Jednak to nie wszystko, co sprawca miał na swoim sumieniu. Mundurowi podczas czynności znaleźli u 24-latka blisko 190 działek marihuany i krzak tego ziela, który uprawiał. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu znęcania się nad osobą najbliższą z pozbawieniem wolności, posiadania i uprawy środków odurzających.

Policjanci postawili przed oblicze sądu, który na wniosek śledczych i prokuratury, tymczasowo go aresztował. Najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami. Już za samo popełnienie zbrodni pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem mężczyźnie grozi więzienie na czas nie krótszy od lat 3.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ja 12.06.2024 19:54
Jakiś analfabeta pisze te artykuły?

Reklama