Kiedy tylko do dolnośląskich policjantów trafiła informacja o kradzieży pojazdu marki BMW o wartości około 400 tysięcy złotych z terenu powiatu oleśnickiego, natychmiast do sprawy włączyli się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej policji we Wrocławiu. Ich doskonałe rozpoznanie operacyjne oraz połączone siły kryminalnych z Oleśnicy i Milicza spowodowały, że bardzo szybko ustalone zostało miejsce, gdzie pojazd może się znajdować. Bez zbędnej zwłoki policjanci pojęli działania, aby szybko sprawdzić wytypowaną lokalizację. Następnego dnia od zgłoszenia „odwiedzili” mieszkańca powiatu milickiego, by dokładnie sprawdzić pomieszczenia gospodarcze znajdujące się na zajmowanej przez niego posesji.
Wewnątrz stodoły znajdował się warsztat samochodowy, w którym trwała właśnie rozbiórka BMW. Mężczyzna zdążył zdemontować kilka elementów, które zostały przez policjantów zabezpieczone. Szybka identyfikacja ujawnionego pojazdu i porównanie z danymi z policyjnego systemu potwierdziła, że tego właśnie samochodu szukali oleśniccy policjanci.
Wykonując dalsze czynności policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna użytkuje jeszcze inne pomieszczenia gospodarcze, w których przechowuje części samochodowe. Ostatecznie zabezpieczonych zostało wiele różnych elementów samochodowych, a także kilkadziesiąt rowerów elektrycznych o łącznej wartości blisko miliona złotych. Już teraz wiadomo, że kilka z zabezpieczonych części samochodowych należało do dwóch pojazdów skradzionych jeszcze w roku 2023 z terenu Wrocławia i powiatu sieradzkiego.
Dolnośląscy policjanci zatrzymali 31-latka, który usłyszał już zarzut paserstwa. Śledczy przedstawili zebrany materiał dowodowy w sądzie, gdzie zapadła decyzja o konieczności zastosowania trzymiesięcznego aresztu dla zatrzymanego mężczyzny. Sprawa ma charakter rozwojowy, przed policjantami jeszcze wiele czynności i ustaleń, które mogą spowodować kolejne zatrzymania.
Napisz komentarz
Komentarze