czwartek, 21 listopada 2024 21:01
Reklama

Zatrzymany 26-latek przyznał się do handlu narkotykami i dobrowolnie oddał cały towar policjantom

Łódzcy policjanci zatrzymali 26-latka, u którego w domu i innych należących do niego lokalach znaleźli łącznie prawie 1700 gramów różnych narkotyków. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz wprowadzania narkotyków do obrotu, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany.
Zatrzymany 26-latek przyznał się do handlu narkotykami i dobrowolnie oddał cały towar policjantom

Funkcjonariusze specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wspólnie z kryminalnymi z VIII Komisariatu Policji w Łodzi, dzięki analizie zebranego przez siebie materiału dowodowego wytypowali mieszkanie na Górnej, w którym może przebywać mężczyzna posiadający i sprzedający narkotyki. Policjanci postanowili to sprawdzić.

W trakcie obserwacji ustalonego adresu, którą prowadzili 5 czerwca 2024 roku, zauważyli pojazd, który według ich wiedzy należy do poszukiwanego przez nich 26-latka. Mężczyzna był w wytypowanym wcześniej przez funkcjonariuszy lokalu i przyznał się policjantom do posiadania i sprzedaży narkotyków – został zatrzymany. Wskazał również inne adresy, które także były znane stróżom prawa, gdzie przechowywał nielegalne substancje. Łącznie w  trzech lokalizacjach, policjanci znaleźli i zabezpieczyli prawie kilogram mefedronu i ponad siedemset gramów marihuany.

Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz wprowadzania narkotyków do obrotu, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna, decyzją Sądu Rejonowego dla Łodzi -Śródmieścia w Łodzi, został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Czynności w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Górna, prowadzą śledczy z VIII Komisariatu Policji łódzkiej komendy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama