Poszukiwany diler ukrywał się przed policją, ale nadal handlował. Po kilkutygodniowych poszukiwaniach ustalili jego adres

Kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej podejmują liczne działania wymierzone w zwalczanie przestępczości narkotykowej na podległym terenie. Policjanci stale prowadzą obserwację środowiska przestępczego, analizują to, gdzie i z jakim nasileniem pojawiają się niebezpieczne i uzależniające substancje. Uzyskane na podstawie takiej analizy wnioski wykorzystują w codziennej służbie. Przykładem tej mozolnej pracy jest ostatnie zatrzymanie poszukiwanego recydywisty, który nie tylko ukrywał się przed organami ścigania, ponieważ ciążył na nim wyrok roku pozbawienia wolności, ale również wprowadzał do obrotu znaczne ilości środków odurzających.

Tygodnie pracy operacyjnej kryminalnych pozwoliły ustalić, gdzie i przez kogo na podległym terenie przechowywane są substancje psychotropowe. Policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Józefowa oraz przeszukali wytypowaną wcześniej zajmowaną przez niego posesję. W przeszukiwaniu posesji uczestniczył policyjny pies służbowy z Komendy Stołecznej Policji szkolony do tropienia narkotyków. Policjanci zabezpieczyli gotówkę w kwocie 4 100 złotych, telefony komórkowe oraz łącznie 2 655 gramów narkotyków, w tym 2 519 gramów mefedronu, 108 gramów amfetaminy i 28 gramów marihuany. Zatrzymany 40-latek, był również poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawa- Śródmieście do odbycia kary roku pozbawienia wolności.

40-latek w Prokuraturze Rejonowej w Otwocku usłyszał zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych.  Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy, grozi mu do 18 lat pozbawienia wolności. W powyższej sprawie zostało wszczęte, przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku, postępowanie przygotowawcze w formie śledztwa, gdzie prokurator, po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, zawnioskował do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie wobec zatrzymanego  najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do prokuratorskiego wniosku - mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu.