W niedzielę, 12 maja policjanci krośnieńskiej drogówki na drodze Dąbie – Kosierz zauważyli kierującego pojazdem marki Renault, którego postanowili skontrolować. Ten widząc zawracający za nim radiowóz, gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze, obserwując zachowanie mężczyzny, po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli za nim w pościg. Kierujący nie reagował na nie, kontynuując ucieczkę w kierunku Dąbia. W pewnym momencie skręcił w drogę leśną, a następnie wyjechał na drogę w kierunku Kosierza.
W trakcie kilkukrotnych prób wyprzedzenie uciekającego pojazdu kierujący zajeżdżał policjantom drogę, zmieniał pas ruchu oraz jechał środkiem jezdni, uniemożliwiając wyprzedzanie i zatrzymanie samochodu. Uciekając, na ostrych zakrętach stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, doprowadzając do kolizji z jadącym za nim radiowozem. Mundurowi niezwłocznie wybiegli z samochodu zatrzymując kierującego. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że ma zatrzymane prawo jazdy oraz jest osobą poszukiwaną przez Prokuraturę Rejonową w Zielonej Górze do ustalenia miejsca pobytu. Nadto w trakcie przeszukania pojazdu, policjanci ujawnili woreczek foliowy zawierający biały proszek, którego badanie testerem wykazało, że jest to amfetamina. Mając na względzie zachowanie 38-latka, funkcjonariusze poddali go badaniu na zawartość środków odurzających, a także alkoholu. Wynik okazał się pozytywny na obecność amfetaminy i THC. Mieszkaniec powiatu zielonogórskiego został zatrzymany do wyjaśnienia.
W trakcie dalszych czynności, w jego miejscu zamieszkania kryminalni ujawnili substancje odurzające, marihuanę. 38-latek usłyszał już zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, posiadania substancji psychotropowych oraz środków odurzających, spowodowania kolizji drogowej oraz kierowania bez uprawnień. Jeśli badanie, zabezpieczonej od niego krwi, potwierdzi obecność narkotyków w organizmie, wówczas usłyszy on również zarzut kierowania pod wpływem środków odurzających. Decyzje w jego sprawie podejmie sąd.
Napisz komentarz
Komentarze