Kilka godzin po zatrzymaniu 27-latka z narkotykami policjanci zgarnęli jego dilera. Dostawca miał bisko 4 kg różnych narkotyków

2 maja 2024 roku około godziny 20:00 koluszkowscy kryminalni mając doskonałe rozeznanie w środowisku przestępczym zjawili się w Andrespolu gdzie obserwowali zaparkowanego peugeota, w którym siedział młody mężczyzna. Jego zachowanie wskazywało na to, iż jest zdenerwowany. W związku z powyższym policjanci postanowili go skontrolować, a w kieszeni 30-latka znaleźli marihuanę i mefedron. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków co zagrożone jest karą do 10 lat więzienia.

Trop doprowadził policjantów dalej, tego samego dnia pojechali do Łodzi gdzie obserwowali jedno z osiedli mieszkaniowych. Po pewnym czasie zauważyli mężczyznę, który w dłoni niósł foliową torebkę. Kryminalni natychmiast postanowili skontrolować mężczyznę, ten natomiast po przedstawieniu się funkcjonariuszy chciał uciekać. Policjanci próbowali obezwładnić 27-letniego mieszkańca Łodzi. Mężczyzna był agresywny i pobudzony, szarpał się, nie wykonywał poleceń, uderzał i gryzł jednego z policjantów. Został obezwładniony i zatrzymany.

W torebce którą niósł policjanci znaleźli narkotyki, a w jego saszetce dodatkowo tabletki ecstasy. W miejscu zamieszkania 27-latka koluszkowscy policjanci znaleźli różnego rodzaju środki odurzające tj: marihuana, mefedron, haszysz, grzybki halucynogenne, amfetamina, metaamfetamina, tabletki ecstasy. Łącznie policjanci zabezpieczyli blisko 4 kilogramy narkotyków. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty naruszenia nietykalności funkcjonariuszy oraz udzielania i posiadania środków odurzających zagrożone karą do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 27-latka tymczasowy 3 miesięczny areszt. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź Widzew.