W miniony weekend funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, którzy prowadzili ręczny pomiar prędkości na terenie Gminy Główczyce podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierowcy, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 35 km/h. Jeden z policjantów wyszedł na jezdnię, aby wskazać kierowcy miejsce do zatrzymania, jednak ten zamiast się zatrzymać nagle przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Po kilkuset metrach kierowca wjechał na teren jednej z posesji, porzucił samochód wybiegł na pole i kontynuował ucieczkę. Policjanci pobiegli za nim, a podczas pościgu zauważyli, że spod bluzy wypadają mu worki z narkotykami. Całą sytuację zauważył będący w czasie wolnym od służby kolejny funkcjonariusz słupskiej drogówki, który wziął na pokład swojego samochodu jednego z policjantów i wspólnie dogonili uciekającego mężczyznę.
W samochodzie należącym do 32-latka funkcjonariusze znaleźli owinięty folią zbiornik z płynną substancją, a na trasie pieszej ucieczki worki z zawartością białego proszku, które gdańszczanin gubił podczas ucieczki przed funkcjonariuszami. Na miejsce zostali skierowani policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy wykonali oględziny miejsca zdarzenia oraz sporządzili dokumentację fotograficzną. Zabezpieczyli także samochód, którym poruszał się 32-latek. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe. Dokładne sprawdzenie i zważenie zabezpieczonych substancji wykazało, że jest to około 5 litrów płynnej amfetaminy, a także ponad kilogram kokainy o łącznej czarnorynkowej wartości bliskiej pół miliona złotych!
32-latek usłyszał zarzut posiadania znacznych ilość narkotyków, za co grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze