piątek, 3 maja 2024 18:51
Reklama
News will be here

W aucie naćpanej 25-latki rozładował się akumulator. Na widok policjantów zamknęła się w wozie i nie chciała wyjść

Wczoraj kartuscy policjanci zatrzymali 25-latkę, która kierowała pojazdem będąc pod wpływem amfetaminy. Jednak interwencja na którą jechali policjanci zapowiadała się całkowicie inaczej… Podczas czynności funkcjonariusze zatrzymali także 27-letniego pasażera samochodu, który naruszył nietykalność interweniujących policjantów.
W aucie naćpanej 25-latki rozładował się akumulator. Na widok policjantów zamknęła się w wozie i nie chciała wyjść

Wczoraj przed godziną 8:00 oficer dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o tym, że w Kartuzach na ul. Kościerskiej stoi citroen, który blokuje jeden pas ruchu. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz służby ratunkowe. Z relacji świadków wynikało, że w aucie kobiety, siedzącej za kierownicą rozładował się akumulator. W naładowaniu akumulatora pomagali już świadkowie. Policjantów zaskoczyło zachowanie kierującej oraz pasażera, którzy mimo ich obecności nie wysiedli z samochodu, ponadto kobieta zachowywała się nietypowo, trzęsła się i był z nią utrudniony kontakt, próbowała też uruchomić pojazd. Policjanci instruowali kobietę jednak ta nie wykonywała żadnych poleceń oraz nie chciała otworzyć pojazdu, zareagowała dopiero gdy policjanci podjęli decyzję o siłowym otworzeniu pojazdu. Wówczas kobieta otworzyła drzwi i próbowała uciec z miejsca interwencji co uniemożliwili jej policjanci. Kobieta została zatrzymana, z uwagi na podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

Natomiast mężczyzna, który znajdował się w pojeździe wraz z zatrzymaną próbował uniemożliwić policjantom jej zatrzymanie i naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów. 27-latek również został zatrzymany.

W jednostce policji funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kobiety oraz wykonali wstępne badanie na obecność narkotyków. Przypuszczenia policjantów były słuszne, kobieta znajdowała się pod wpływem amfetaminy. Dodatkowo nie chciała podać swoich danych, a rozmowa z nią była bardzo utrudniona. Policjanci mimo utrudnień ustalili tożsamość kobiety. 25-latka została przewieziona do szpitala, w którym pobrano jej krew do dalszych badań. Dodatkowo policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. 27-letni pasażer pojazdu odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast 25-latka odpowie przed sądem za kierowanie pod wpływem narkotyków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama