Policjanci z częstochowskiej „czwórki” zostali powiadomieni o tym, że funkcjonariusze Straży Miejskiej ujęli kobietę, która najprawdopodobniej razem z nieznanym mężczyzną dokonała rozboju. Do zdarzenia doszło późną nocą w zeszłym tygodniu. Patrol straży miejskiej przeglądał monitoring w rejonie miasta. W pewnym momencie zauważyli, że na ulicy Warszawskiej w rejonie przystanku autobusowego kobieta i mężczyzna biją człowieka. Od razu pojechali w to miejsce gdzie na widok ich radiowozu, para agresorów zaczęła uciekać. Strażnicy ruszyli za nimi i ujęli 28-letnią mieszkankę Częstochowy. Wezwani na miejsce policjanci z IV komisariatu, zatrzymali kobietę. Jak się okazało 28-latka razem ze swoim kompanem pobili 50-latka. A gdy ten nie miał już siły się bronić, to wtedy go okradli. Zabrali mu 15 złotych. Na szczęście nie doznał większych obrażeń ciała.
Już następnego dnia w ręce kryminalnych z „czwórki” wpadł jej 38 wspólnik. Był dobrze znany policjantom ze swej przestępczej działalności. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi przedstawić im zarzut dokonania rozboju. Mężczyzna odpowie w warunkach recydywy. Na wniosek częstochowskich śledczych sąd nie miał żadnych wątpliwości i podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu pary rozbojarzy na 3 miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze