W świąteczny weekend policjanci zatrzymali 16 osób poszukiwanych. Jednym z nich był 47-letni mężczyzna, który w październiku 2020 roku spowodował wypadek i uciekł z miejsca. Wówczas mężczyzna ze swoimi znajomymi remontował mieszkanie i pił alkohol. Później wsiadł za kierownicę fiata i odjechał. To właśnie wtedy, wówczas 43-letni mężczyzna potrącił chłopca oraz jego tatę na przejściu i uciekł, nie udzielając im pomocy. Potrąceni piesi trafili do szpitala.
Pracujący nad sprawą kryminalni zabezpieczali wówczas wszelki materiał dowodowy, w tym zapisy monitoringów z trasy poruszania się sprawcy wypadku, a także został skierowany komunikat do mediów o jego poszukiwaniach. Już następnego dnia, dzięki informacji od osoby, która usłyszała komunikat w mediach, na jednym z białostockich osiedli, policjanci odnaleźli samochód, który prawdopodobnie brał udział w zdarzeniu, zatrzymali też sprawcę wypadku. Jak się okazało, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Decyzją sądu trafił wówczas na 3 miesiące do aresztu. W piątek 47-latek został zatrzymany w miejscu pracy. Był zaskoczony wizytą kryminalnych. Mężczyzna poszukiwany był przez sąd do odbycia kary 6 lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, ucieczkę i nieudzielenie pomocy.
Pozostali poszukiwani byli między innymi od 4 dni zastępczej kary aresztu do roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności i ustalenia miejsca pobytu.
Napisz komentarz
Komentarze