7 marca br. tuż po północy policjanci prewencji z Komisariatu Policji w Redzie zauważyli stojący samochód, z siedzącym w środku kierowcą, który na widok mundurowych nagle zawrócił i zaczął odjeżdżać. Podejrzane zachowanie kierującego było sygnałem dla policjantów do wykonania kontroli drogowej. Założenie policjantów okazało się słuszne. 40-letni kierowca z Gdańska miał sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi, a ponadto posiadał przy sobie niewielkie ilości amfetaminy i marihuany. Policjanci sprawdzili mężczyznę także narkotestem i badanie to wstępnie potwierdziło obecność narkotyków. W związku z tym policjanci pojechali z nim na badanie krwi. Następnie mężczyznę doprowadzono do wejherowskiej komendy, gdzie noc spędził w policyjnym areszcie.
40-latek został już przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty: naruszenia sądowego zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi oraz posiadania narkotyków. Ewentualny trzeci zarzut jest uzależniony od wyników badania krwi i ilości zabronionych substancji w organizmie kierującego. Za naruszenie sądowego zakazu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Napisz komentarz
Komentarze