piątek, 17 maja 2024 06:52
Reklama

Ukradł bratu 62 tysiące złotych i napisał, że jedzie do Niemiec. Po kilku dniach znaleźli go w sąsiednim miasteczku

Za kradzież z włamaniem odpowie 30-letni mieszkaniec gminy Kozłowo. Mężczyzna wszedł do pokoju brata i ukradł dużą sumę pieniędzy, którą ten przechowywał w sejfie. Krótko po zgłoszeniu nidziccy kryminalni ustalili miejsce pobytu mężczyzny, zatrzymali go i odzyskali część skradzionej kwoty. Za popełnione przestępstwo 30-latkowi grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Ukradł bratu 62 tysiące złotych i napisał, że jedzie do Niemiec. Po kilku dniach znaleźli go w sąsiednim miasteczku

W piątek (01.03.2024 r.) nidziccy policjanci przyjęli zawiadomienie dotyczące kradzieży dużej sumy pieniędzy, do której doszło pod koniec lutego br. w jednym z mieszkań na terenie gminy Kozłowo. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zamieszkujący z nim 30-letni brat wszedł do jego pokoju, skąd ukradł przechowywane w zamkniętym sejfie pieniądze. Po powrocie do domu na pokrzywdzonego czekała kartka z informacją od brata, że ucieka on do Niemiec. 30-latek swoim działaniem spowodował straty na szkodę zgłaszającego na kwotę ponad 62 000 zł.

Działania podjęte przez nidzickich kryminalnych doprowadziły do ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania mężczyzny na terenie Działdowa i odzyskania części skradzionej gotówki.
Mieszkaniec gm. Kozłowo usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, przyznał się do zarzucanego mu czynu i niebawem za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama