niedziela, 12 maja 2024 10:34
Reklama

Wiózł pojemniki z pszczołami, wjechał w tył autokaru. Kierowca zmarł po przewiezieniu do szpitala

Lubaczowscy policjanci wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 865 w miejscowości Zalesie. W tył autokaru uderzył osobowy seat. Do szpitala trafiły dwie osoby. 86-letni kierowca seata zmarł w szpitalu.
Wiózł pojemniki z pszczołami, wjechał w tył autokaru. Kierowca zmarł po przewiezieniu do szpitala

Wczoraj przed godz. 18, w miejscowości Zalesie, policjanci zatrzymali do kontroli autokar marki Bova Magiq, w związku z przekroczeniem przez kierującego prędkości w obszarze zabudowanym. W trakcie wykonywanych przez policjantów czynności, na prostym i oświetlonym odcinku drogi, z nieznanych przyczyn w tył autokaru uderzył samochód osobowy marki Seat. 

Obecni na miejscu zdarzenia policjanci udzielili pierwszej pomocy 86-letniemu kierowcy samochodu osobowego. Jak się okazało, w seacie przewożony był w niewłaściwy sposób ładunek w postaci pojemników z pszczołami. Pojemniki w skutek zderzenia przemieściły się i otworzyły, w następstwie czego pszczoły wydostały się do wnętrza pojazdu. Policjanci, żeby wydostać nieprzytomnego kierującego, wybili szybę w tylnych lewych drzwiach pojazdu. Do szpitala został przewieziony kierujący osobowym seatem oraz pasażerka autokaru.

Pszczoły przewożone w samochodzie osobowym, zostały zabezpieczone przez osobę wskazana przez rodzinę 86-latka. Pasażerowie autokaru, kontynuowali dalszą podróż pojazdem zastępczym. Zarówno kierujący seatem, jak i kierowca autokaru, byli trzeźwi. Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia wykonali czynności procesowe, które pozwolą na dokładne ustalenie przyczyn i okoliczności zdarzenia. Niestety 86-letni kierowca seata zmarł w szpitalu. Faktyczna przyczyna śmierci mężczyzny będzie znana po przeprowadzeniu sekcji zwłok.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama