niedziela, 12 maja 2024 05:37
Reklama

Schorowany 90-latek poprosił go o pomoc. 37-latek odprowadził staruszka, a potem dokonał na nim rozboju

Do tymczasowego aresztu trafił 37-latek z Puław. Mężczyzna podejrzany jest o to, że w piątek wieczorem, po odprowadzeniu na przystanek MZK potrzebującego pomocy 90-latka dokonał na nim rozboju, szarpiąc go i popychając by ukraść mu portfel z pieniędzmi, kartą do bankomatu i dokumentami. Sprawca został zatrzymany przez policjantów kryminalnych i patrolowych. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Schorowany 90-latek poprosił go o pomoc. 37-latek odprowadził staruszka, a potem dokonał na nim rozboju

Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 23 lutego wieczorem na jednym z osiedli w Puławach. 90-letni mieszkaniec Puław, który na osiedlu robił zakupy spożywcze, poprosił o pomoc stojącego obok sklepu mężczyznę, aby pomógł mu dojść na przystanek MZK. Staruszek mający problemy z poruszaniem się, często prosił ludzi o pomoc i dotychczas się nie zawiódł.

Tym razem również wyglądało na to, że uzyska pomoc. Mężczyźni wspólnie dotarli na przystanek autobusowy, po czym nagle "pomocnik" zażądał od staruszka pieniędzy za podprowadzenie go. Gdy 90-latek oświadczył, że nie ma pieniędzy, został zaatakowany. Agresor chwycił go za ramiona, odepchnął na ławkę, a następnie napierając na niego swoim ciałem szarpał go, aby dostać pieniądze. W pewnym momencie wyjął staruszkowi z kieszeni portfel z pieniędzmi, dokumentami, kartą do bankomatu oraz kluczami do mieszkania i uciekł. 

Po otrzymaniu zgłoszenia o napaści na staruszka, funkcjonariusze natychmiast podjęli działania w tej sprawie. Napastnik niedługo cieszył się wolnością. Został zatrzymany przez policjantów kryminalnych i patrolowców. Trafił do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału dowodowego usłyszał zarzut rozboju. Dzisiaj decyzją Sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama