piątek, 22 listopada 2024 06:17
Reklama

Drogowy pirat znalazł patent na szybką jazdę. Zamontował niebieskie sygnały świetlne, kierowcy zjeżdżali mu z drogi

Do 14 dni aresztu lub grzywna oraz przepadek mienia, to kara jaka grozi 51-latkowi z Warszawy. W ostatni piątek jadąc hondą po krajowej S-7, używał niebieskich sygnałów świetlnych wymuszając na innych kierujących ustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Mężczyzna miał pecha, bo ostatnim autem, które chciał wyprzedzić był nieoznakowany policyjny radiowóz.
Drogowy pirat znalazł patent na szybką jazdę. Zamontował niebieskie sygnały świetlne, kierowcy zjeżdżali mu z drogi

Nietypowa sytuacja miała miejsce w piątkowe popołudnie. Policjanci skarżyskiej drogówki patrolowali krajową trasę S-7 nieoznakowanym radiowozem. W pewnym momencie funkcjonariusz prowadzący auto, zauważył w lusterkach jadącą na nim hondę z migającym za szybą niebieskim sygnałem pojazdu uprzywilejowanego. Mundurowi przepuścili japoński wóz, ale po chwili użyli swoich sygnałów świetlnych i dźwiękowych, zatrzymując nietypowy „radiowóz”. Za kierownicą hondy siedział 51-letni mieszkaniec Warszawy. Szybko okazało się, że mężczyzna używał sygnału nie będąc w żaden sposób do tego uprawnionym.

Policjanci zabezpieczyli nielegalne urządzenie, a wkrótce sprawę rozpatrzy sąd. 51-latkowi grozi 14 dni aresztu albo grzywna oraz przepadek sygnalizatora.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

jjj 26.02.2024 16:36
pomyslowy gnojek. szok

Reklama