Łomżyńscy policjanci zatrzymali 44-latka, który będąc pod wpływem alkoholu dokonał kradzieży szczególnie zuchwałej na jednej ze stacji paliw w Łomży. Mężczyzna ukradł dwie kawy wartości niespełna 17 złotych, a w stosunku do kasjerek był agresywny, wulgarny oraz je wyzywał. Był on znany pracownicom stacji. Jak się okazało ten sam mężczyzna w przeciągu kilku ostatnich dni pięciokrotnie dopuścił się przestępstw w tym samym miejscu.
Przychodził na stację, kradł alkohol, który wypijał na miejscu grożąc obsłudze. W połowie lutego ukradł wódkę o wartości niespełna 10 złotych i groził przyniesioną ze sobą siekierą. Innym razem postawił na ladzie zegar i straszył, że ich czas sie skończył. Policjanci zatrzymali mężczyznę i noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami. Za te przestępstwa grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze