piątek, 22 listopada 2024 11:06
Reklama

Nie miał recepty, ale chciał lek. Wpadł w szał i zdemolował aptekę

Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku zatrzymali mężczyznę, który zdemolował aptekę. Okazało się, że był poszukiwany i posiadał przy sobie narkotyki. Ponadto, w miejscu jego zamieszkania policjanci z białostockiej „trójki” zabezpieczyli ponad 100 gramów amfetaminy oraz uwaga - zatrzymali kolejną osobę poszukiwaną. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.

Dyżurny białostockiej komendy, w minioną środę, został zaalarmowany o mężczyźnie, który demoluje wnętrze jednej z aptek na osiedlu Słoneczny Stok. Pod wskazany adres natychmiast udali się policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku, którzy na miejscu interwencji zastali zgłaszającą. Z jej relacji wynikało, że po godzinie 8.00 do apteki wszedł mężczyzna, który podał farmaceutce kartkę z nazwą leku prosząc o jego sprzedaż. Po otrzymaniu informacji, że medykament jest na receptę człowiek ten wpadł w furię i zaczął demolować pomieszczenie apteki. Między innymi przewrócił on znajdujące się na ladzie szklane witryny oraz półki z lekami.

Wystraszona zachowaniem mężczyzny kobieta zamknęła się na zapleczu apteki i powiadomiła o całym zdarzeniu Policję. W tym czasie agresor po bezskutecznej próbie otwarcia drzwi zaplecza, uciekł z miejsca zdarzenia. Po ustaleniu rysopisu mężczyzny policjanci bezzwłocznie rozpoczęli jego poszukiwania. W pewnym momencie, mundurowi przy jednym z bloków niedaleko apteki zauważyli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał sprawcy. Policjanci natychmiast go zatrzymali.

Podczas kontroli 33-latka mundurowi znaleźli przy nim szklaną lufkę z zawartością suszu roślinnego koloru zielonego. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana. Już chwilę później okazało się również, że mieszkaniec Białegostoku jest poszukiwany listami gończymi. W wyniku dalszych czynności, policjanci z Komisariatu Policji III w Białymstoku, tym razem miejscu zamieszkania 33-latka, zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę.

Okazało się, że 28-latka również była poszukiwana, natomiast przy jej rówieśniku mundurowi znaleźli blisko 20 gramów sproszkowanej substancji. Wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to amfetamina. Ponadto, podczas przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli ponad 80 gramów tej samej substancji, wagę elektroniczną i młynek. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. 33-latek i jego 28-letni kolega w piątek usłyszeli zarzuty. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.



Źródło: Podlaska Policja
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama