Recydywiści brutalnie pobili 29-latka i ukradli mu BMW. Wpadli w ciągu dwóch dni, grozi im długie więzienie

12 lutego w Dzierżoniowie doszło do rozboju. Dwóch napastników brutalnie zaatakowało 29-letniego mężczyznę. Sprawcy uderzając swoją ofiarę doprowadzili ją do stanu bezbronności, po czym zabrali pokrzywdzonemu telefon komórkowy i odjechali jego samochodem marki bmw. Mężczyzna poniósł straty w wysokości 21000 złotych i tuż po zdarzeniu złożył zawiadomienie o popełnionym przestępstwie.

Policjanci natychmiast podjęli czynności. Samochód po krótkim czasie został ujawniony na jednej ze stacji paliw. Kryminalni ustalili dane sprawców i ich ewentualne miejsca pobytu. W ciągu dwóch dni obaj zostali zatrzymani. 35-letni i 19-letni mężczyźni nie pierwszy raz działali wspólnie. Policjanci zebrali materiał dowodowy powalający przedstawić zarzut kradzieży z włamaniem do lombardu w Dzierżoniowie, do której doszło 4 lutego. Młodszy z mężczyzn odpowie jeszcze za jazdę samochodem mimo sądowego zakazu. Mężczyźni byli już wcześniej notowani za dokonywanie przestępstw.

Sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec starszego z przestępców. Młodszy swoim nagannym zachowaniem może znacznie przedłużyć pobyt w więzieniu, gdyż już był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Sprawcy rozboju i kradzieży z włamaniem są recydywistami, więc sąd może wydać wyroki znacznie dłuższego pozbawienia wolności.