sobota, 11 maja 2024 10:12
Reklama

Nie chciał sprzątać pokoju, po kłótni ojczym wezwał policję. 17-latek był naćpany i miał mefedron w plecaku

Policjanci z Komisariatu Policji w Gdyni Chyloni pojechali na interwencję domową, gdzie według zgłoszenia miało dojść do nieporozumienia pomiędzy 17-latkiem, a jego ojczymem. W trakcie policyjnych czynności okazało się, że chłopak posiada substancje odurzające. 17-latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Nie chciał sprzątać pokoju, po kłótni ojczym wezwał policję. 17-latek był naćpany i miał mefedron w plecaku

Wczoraj około 10.00 policjanci z Chyloni pojechali na ul. Chylońską, gdzie według zgłoszenia w jednym z mieszkań miało dojść do nieporozumienia pomiędzy pasierbem i jego ojczymem. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że nie doszło do przemocy tylko do słownego nieporozumienia, które dotyczyło niechęci do posprzątania pokoju i pójścia do szkoły. Młody mężczyzna miał powiększone źrenice i zachowywał się nadpobudliwie, w związku z powyższym policjanci zapytali go, czy ma środki odurzające.

Chłopak nerwowo wziął plecak i chciał wyjść z mieszkania. Okazało się, że miał w plecaku folię z białymi kryształkami. Według oświadczenia 17-latka był to mefedron, który posiada na użytek własny. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama