Krewka 69-latka zaatakowała strażników siekierą. W tym czasie jej syn niszczył dowody przemytu

Do zdarzenia doszło w sobotę, 24 czerwca w powiecie brzozowskim. Funkcjonariusze Straży Granicznej i Krajowej Administracji Skarbowej Trzeciego Mobilnego Referatu Realizacji z Barwinka weszli na jedną z posesji w Grabownicy Starzeńskiej. Wcześniej otrzymali informację, że mogą tam być przechowywane wyroby tytoniowe i alkoholowe bez polskich znaków akcyzy.

Ponieważ wezwanie kobiety do dobrowolnego udostępnienia pomieszczeń w celu przeszukania nie dało rezultatu, funkcjonariusze weszli tam używając siły. W tym momencie 69-letnia właścicielka posesji rzuciła się na funkcjonariuszy z siekierą. Tylko dzięki szybkiemu refleksowi udało się kobietę powstrzymać i odebrać jej niebezpieczne narzędzie. 69-latka cały czas była agresywna - szczypała, drapała i używała wulgaryzmów.

Na posesji funkcjonariusze ujawnili wyroby tytoniowe ukryte w różnych częściach domu, między innymi na strychu i pod podłogą. Łącznie znaleziono tam 394 paczki papierosów pochodzących z przemytu. Podczas przeszukania okazało się, że w czasie gdy kobieta utrudniała funkcjonariuszom wejście na posesję, jej syn palił w kominku przechowywaną kontrabandę.

W sprawie wszczęte zostało postępowanie karno-skarbowe. Badane są także okoliczności czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych. Za tego typu przestępstwo grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Straż Graniczna