piątek, 22 listopada 2024 17:25
Reklama

Tego jeszcze nie było. Złodziej w silikonowej masce próbował odjechać nowym lexusem



Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową komendy na Pradze Południe na podstawie posiadanej wiedzy na temat przestępczości samochodowej, wnikliwego rozpoznania, pozyskanych informacji, najpierw odnaleźli skradzionego dzień wcześniej lexusa o wartości 150 tysięcy złotych, a niedługo później zatrzymali podejrzanego o paserstwo, 35-letniego Dawida W. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy w chwili, gdy w silikonowej masce na twarzy próbował odjechać skradzionym autem. Usłyszał zarzut, został tymczasowo aresztowany.


Policjanci zajmujący się przestępczością samochodową w komendzie przy ulicy Grenadierów na bieżąco reagują na zaistniałe zdarzenia, analizują wpływające zawiadomienia dotyczące kradzieży z włamaniem samochodów. Funkcjonariusze wykorzystują wszelkie dostępne metody pracy operacyjnej, prowadzą własne rozpoznania, zbierają informacje, prowadzą obserwacje.

Na podstawie przeprowadzonych ustaleń policjanci dotarli na parking w podwarszawskiej miejscowości, gdzie odnaleźli skradzionego dzień wcześniej z terenu Wawra lexusa o wartości 150 tysięcy złotych. W dalszej kolejności funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który próbował odjechać skradzionym samochodem. 35-letni Dawid W. pojawił się przy aucie w silikonowej masce na twarzy i rękawiczkach na dłoniach. Reakcja policjantów była błyskawiczna, 35-latek trafił do policyjnej celi, a samochód został zabezpieczony. Funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanym specjalistyczne urządzenie służące do kradzieży samochodów.

Zgromadzony przez śledczych z wydziału do walki z przestępczością samochodową południowopraskiej komendy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Dawidowi W. zarzutu paserstwa, decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany.



Źródło: stołeczna policja
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama