sobota, 23 listopada 2024 06:50
Reklama

Złapany na dilerce nie stawiał się do prokuratury. Wysłali do niego policję, okazało się, że nadal sprzedaje narkotyki

Policjanci z Wydziału Kryminalnego II Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zatrzymali 29-latka posiadającego znaczną ilość środków zabronionych prawem. To już kolejne zatrzymanie podejrzanego, poprzednio wpadł z narkotykami we wrześniu ubiegłego roku. Usłyszał już zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Złapany na dilerce nie stawiał się do prokuratury. Wysłali do niego policję, okazało się, że nadal sprzedaje narkotyki

22 stycznia 2024 roku w związku z postanowieniem Prokuratury Rejonowej Łódź Bałuty, policjanci pojechali na ulicę Kasprzaka, aby zatrzymać i doprowadzić do prokuratury mężczyznę, który odpowiedzialny za przestępstwo narkotykowe, popełnione pod koniec września ubiegłego roku, nie stawiał się na wezwania. Po upewnieniu się, że podejrzany jest w środku, około godziny 11.50 kryminalni weszli do mieszkania, gdzie już od progu wyczuli woń, charakterystyczną dla marihuany. W chwili, gdy zapytali mężczyznę czy posiada środki zabronione prawem, ten zaczął się nerwowo zachowywać. Funkcjonariusze przeszukali szczegółowo pomieszczenia, znajdując różnej wielkości torebki oraz pakunki z narkotykami. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 217 gramów brutto substancji psychotropowej o nazwie 4-MMC oraz blisko 60 gramów marihuany. Ponadto dwie wagi elektroniczne, kilka telefonów komórkowych oraz dokumenty nie należące do zatrzymanego i wystawione na nazwisko innej osoby.

29-latek został zatrzymany. Odpowie za posiadanie znacznych ilości środków odurzających co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z II Komisariatu Policji w Łodzi.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama