piątek, 17 maja 2024 10:24
Reklama

Wmówili 27-latce, że ma konto z kryptowalutami. Dla spokoju postanowiła je zlikwidować, straciła ponad 300 tysięcy złotych

Ponad 312 tysięcy złotych straciła mieszkanka Białegostoku po tym, gdy chciała zamknąć nieistniejące konto z kryptowalutami. Kobieta padła ofiarą manipulacji ze strony przestępcy, podającego się za doradę finansowego. Poprzez zainstalowanie oprogramowania do zdalnej obsługi, 27-latka umożliwiła zdalny dostęp do swojego urządzenia.
Wmówili 27-latce, że ma konto z kryptowalutami. Dla spokoju postanowiła je zlikwidować, straciła ponad 300 tysięcy złotych

Do policjantów z białostockiej „dwójki” zgłosiła się 27-letnia białostoczanka. Powiedziała, że około 4 miesięcy wcześniej zadzwonili do niej mężczyźni, którzy mówili po polsku ale z charakterystycznym wschodnim akcentem. Przedstawili się jako doradcy finansowi. Poinformowali, że na jej koncie z kryptowalutami są środki, które może wypłacić. 27-latka przekazała, że nie zakładała takiego konta. Oszuści jednak nie odpuszczali. Przez cały czas wydzwaniali do kobiety z informacją o zgromadzonych kryptowalutach.

Po kolejnym telefonie, 27-latka, mimo, że nie zakładała takiego konta, poprosiła o jego zamknięcie i niekontaktowanie się więcej w tej sprawie. Dzwoniący oszust poinformował o konieczności wypłaty zgromadzonych środków. Było to niezbędne do zamknięcia rachunku, a cała operacja miała zająć około 10 minut. Zgodnie z instrukcjami, kobieta zainstalowała na swoim komputerze i telefonie polecaną aplikację. Jak się okazało służącą do zdalnej obsługi urządzeń. Dzwoniący mężczyzna wysłał również link do konta z kryptowalutami. Instruował 27-latkę jak krok po kroku zamknąć konto. Polecił również zalogowanie się do bankowości internetowej, żeby tam przelać środki z konta z kryptowalutami.

Oszust zaczął przelewać zgromadzone na jej koncie bankowym oszczędności, a 27-latka zatwierdzała wszystkie transakcje kodami sms. Dodatkowo oszust zaciągnął kredyty, korzystając z jej konta. Gdy 27-latka zaczęła dostawać informacje, że nie ma już zdolności kredytowej zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Niestety, straciła ponad 312 tysięcy złotych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zenek 23.01.2024 14:03
Ciekawe skąd blondynka miała tyle kasy ?

Zet 25.01.2024 14:59
Czytaj to będziesz wiedział, podpowiem - kredyty.

Reklama