Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Łodzi zatrzymali dwie osoby w związku z prowadzeniem uprawy konopi indyjskich oraz posiadaniem znacznych ilości marihuany. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli 80 tysięcy złotych a także dwa samochody.
27 lutego 2018 roku funkcjonariusze pojawili się pod jednym z bloków na łódzkim osiedlu Retkinia. Z ich ustaleń wynikało, że w jednym z mieszkań może znajdować się plantacja konopi indyjskich. Podczas obserwacji policjanci zauważyli właścicielkę lokalu, która podjechała pod blok. Funkcjonariusze weszli z kobietą do wytypowanego mieszkania.
Okazało się, że w dużym pokoju znajduje się rozstawiony namiot, w którym mężczyzna ścina krzewy konopi indyjskich. Mężczyzna jak i kobieta zostali zatrzymani. W innych pokojach policjanci ujawnili kolejne dwa namioty, które podobnie jak pierwszy, wyposażone były w specjalistyczne lampy, wentylację i filtry. W „szklarniach” zabezpieczyli 37 roślin w różnych fazach wzrostu. Ponadto policjanci podczas przeszukania mieszkania znaleźli blisko 6,5 kilograma gotowego do sprzedaży suszu. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymani użytkują jeszcze inne mieszkanie.
Podczas jego przeszukania zabezpieczyli dodatkowe 700 gramów marihuany a także blisko 80 tysięcy złotych oraz walutę obcą. Poza tym blisko 0,5 kilograma marihuany podejrzewani ukryli w użytkowanym garażu. Na poczet przyszłych kar oprócz wspomnianej gotówki funkcjonariusze zabezpieczyli dwa samochody, mercedesa i audi należące do zatrzymanych. 25-letnia kobieta i jej o dwa lata starszy kompan usłyszeli prokuratorskie zarzuty uprawy konopi indyjskich a także wprowadzania do obrotu i posiadania znacznych ilości marihuany. Za tego rodzaju przestępczą działalność grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Łódzka Policja
Napisz komentarz
Komentarze